Romanse króla Henryka VIII większość biografów podsumowuje słynną angielską wyliczanką: „rozwiedziona, ścięta, zmarła, rozwiedziona, ścięta, przeżyła”.
Trochę to makabryczne, ale jakże prawdziwe.
Czasami zastanawiałem się jak to się stało, że te kobiety wychodziły za mąż za tego faceta. Doszedłem do wniosku, że próba zrozumienia tego przerasta mój poziom pojmowania:(:(
Cóż ktoś kiedyś powiedział, że kobiet nie należy próbować zrozumieć trzeba je akceptować i kochać takie jakie są. Coś w tym jest:):)
To już jednak temat na dyskusję filozoficzną:)
Król Henryk VIII Tudor zapisał się w historii jako miłośnik kobiet. Miał sześć żon, a los każdej z nich to materiał na książkę. O tych sześciu pisze historia. Ciekawe o ilu nic nie wiemy.
Kim były żony Henryka VIII i jak wyglądało ich życie? Oto one i ich tragiczne historie.
Niestety ze względu na ograniczenia domeny nie mogę zamieścić tutaj zdjęć tych kobiet, ale zawsze możecie poszukać w internecie:)
Katarzyna Aragońska
Katarzyna Aragońska to hiszpańska księżniczką.
Rudowłosa szesnastolatka została najpierw żoną Artura Tudora, starszego brata Henryka. Ich wspólne życie nie trwało jednak zbyt długo, bo książę Walii zmarł zaledwie pół roku po ślubie. Odesłanie Katarzyny do Hiszpanii mocno zagroziłoby sojuszowi obu państw, więc postanowiono wydać ją ponownie za mąż za młodszego z braci Tudorów. Ich małżeństwo szybko napotkało przeszkodę - Katarzyna z co najmniej sześciu ciąż, donosiła jedynie troje dzieci.
Tu oczywiście młoda Katarzyna nie miał nic do powiedzenie. Wygrała polityka. Smutne, ale takie czasy.
Anna Boleyn
Anna Boleyn była dwórką Katarzyny Aragońskiej. Biografowie wspominają, że nie miała równych w śpiewie i w tańcu. Czarnooka pełna wdzięku dwórka szybko podbiła serce króla, ale do dziś tak naprawdę nie do końca wiadomo, kiedy zaczął się ich romans. To ona doprowadziła jednak do tego, że król Henryk VIII zaczął szukać sposobu na pozbycie się żony. W końcu nie czekając na zgodę kościoła Król Henryk VIII i Anna Boleyn wzięli ślub w tajemnicy 25 stycznia 1533 roku. Związek z Anną trwał trzy lata i mówi się, że definitywnie zakończył się, gdy poroniła. Anna została oskarżona nie tylko o zdradę króla, ale i stanu, więc groziło jej spalenie żywcem na stosie. Król Henryk VIII postanowił jednak okazać jej miłosierdzie i… Anna Boleyn została ścięta mieczem.
Henryk VIII kochał ją na swój specyficzny sposób skoro ścięto ją mieczem sprowadzając ten miecz i kata nawet z Francji. Zawdzięczamy jej kościół protestancki, jeśli ma to dla Was jakieś znaczenie.
Jane Seymour
Zapisała się w historii jako ta, która prowadziła rozrzutny tryb życia, odznaczała się wybuchowym charakterem i ciętym językiem. W Jane Seymour króla Henryka VIII miała zauroczyć skromność i uległość, ale nie ma wątpliwości, że kolejna kochanka króla doskonale wiedziała, jak nim manipulować. Jane jako nowa królowa szybko zdobyła uwielbienie Anglików - umiejętnie rozgłaszała, że darzy Katarzynę Aragońską ogromnym szacunkiem. Już na początku 1537 roku zaszła w ciążę i wszyscy wróżyli, by urodziła syna - królowa zmarła, a za przyczynę podaje się gorączkę poporodową. Najprawdopodobniej za to, że jako jedyna z sześciu żon Henryka VIII podarowała mu syna, została pochowana jako królowa i wraz z nim spoczywa w grobie w zamku Windsor.
Według mnie to jedyna kobieta którą naprawdę kochał i jedyna która potrafiła postępować z takim facetem jak Henryk VIII. Świadczy o tym choćby fakt, że spoczywają obok siebie.
Anna Kliwijska
Dopiero trzy lata po śmierci Jane Seymour król Henryk VIII rozpoczął poszukiwania kolejnej żony. Tym razem wybór był strategiczny - szukał sojuszu z którymś z protestanckich księstw niemieckich. 6 stycznia 1540 roku Henryk VIII i Anna Kliwijska stanęli na ślubnym kobiercu. niebawem Henryk VIII zakochał się bez pamięci w Katarzynie Howard. Anna nie robiła mu problemów ze zgodą na rozwód, a biografowie piszą, że po prostu bała się, że podzieli los swojej imienniczki. Co ciekawe, po rozwodzie pozostała w dobrych stosunkach z byłym mężem i jego córkami, a ją samą zapamiętano jako ucieleśnienie dobra.
Przy Annie ciężko o komentarz. Osobiście uważam, że bardzo niedoceniana. Wzór cnót i to chyba był jej problem. Trochę brak silnego charakteru, ale ocaliła życie.
Katarzyna Howard
Dla młodziutkiej Katarzyny związek ze starzejącym się królem był ciężki do zniesienia, więc szybko znalazła pocieszenie w ramionach dworzanina. Byli jednak na tyle nieostrożni, że wkrótce cały dwór mówił o ich romansie. W końcu plotki dotarły też do samego króla, który wściekły za zdradę rozkazał, by królową ścięto zwykłym toporem.
To jawny przykład dyskryminacji. Jemu było wolno jej nie. Dobrze że te czasy to już historia:)
Katarzyna Parr
Król zawiedziony niewiernością młodej żony i tym, jak zakończyły się jego poprzednie małżeństwa na chwilę przystopował z szukaniem kolejnej kobiety, która zostanie u jego boku. Ale nie na długo. Już 1543 roku wziął ślub z… wdową, Katarzyną Parr. Zapisała się w historii jako ta, która doprowadziła do poprawienia relacji króla Henryka VIII z dziećmi. To jej przypisuje się w dużej mierze przywrócenie córek do linii dziedziczenia korony. Była łagodna, unikała konfliktów, uwielbiała śpiew i piękne stroje. Przez swój zaawansowany jak na tamte czasy wiek (miała 31 lat wychodząc za króla) bardzo dbała o swój wygląd. Pół roku po śmierci króla poślubiła swojego dawnego ukochanego, Tomasza Seymoura. Wielu nie podobało się, że tak krótko podtrzymywała żałobę. Jej sytuacji nie poprawił fakt, że w wieku 35 lat zaszła w ciążę. Zmarła w wyniku gorączki popołogowej
Nic tu dodać czy ująć. Może tylko takie stare polskie przysłowie "Stara miłość nie rdzewieje"
To chyba na tyle w tym temacie. Jeśli macie jakieś swoje uwagi lub pytania to zapraszam do dyskusji:)